Kultura
Tekst: Paweł Handzlik Korekta: AS
Popkultura codziennie raczy nas wszelakiej maści rozrywką, nieraz próbując nam przedstawić pewne wzorce zachowań – idee, które mogą wzbogacić nasz nadal kreujący się światopogląd oraz wymusić pewne reakcje. Widzimy je na przykład w formie skrzętnie ujętych historii opowiadających o losach bohaterów. Jak zawsze, niczym w klasycznej greckiej sztuce, mamy do czynienia z podziałem na Dobro i Zło – dwie wielkie mistyczne siły, które istnieją nieprzemiennie od zarania dziejów. A jednak coś sprawia, że ten konflikt nadal wzbudza ogromne emocje i zadaje nam coraz to nowsze pytania: Dlaczego? Co jest powodem? Czy to esencja człowieczeństwa? Na te oraz inne pytania odpowiedzi w dalszej części artykułu. | Autor tekstu: Tomasz Kisiel
Korekta: JG
Z Maciejem Głowackim znam się już dobrych parę lat. To bardzo specyficzny człowiek. Wygląda jakby żył gdzieś między dwudziestoleciem międzywojennym, a współczesnymi Niemcami. Zapytany czy czegoś żałuje, odpowiada, że tylko tego, że urodził się Polakiem. I potem dorzuca jakiś śmieszny obrazek z Karolem Wojtyłą. Dlatego też z niecierpliwością czekałem na jego pisarski debiut. I się doczekałem. Trzymam w swoich rękach papierowe wydanie Pieśni Chołów i jestem zaskoczony. Tym, że człowiek którego znam głównie z postowania memów stworzył faktyczną książkę. Która okazuje się lepsza niż 90% aktualnego polskiego fantasy. |
Zapraszamy do przesłuchania podcastu z Odsłuchu Kulturalnego. Antoni Sowiński rozmawia w nim z autorkami opowiadań "Znaki. Antologia" o inspiracjach, fantastyce i procesach twórczych. Miłego słuchania!
https://audiomack.com/redakcja-wiadomoci-radio-egida/song/wywiad-z-autorkami-opowiada-w-znaki-antologia | Tekst: Kamilla Hajruddinowa |
Tekst: Julia Noworzyn Korekta: KH Margaret Atwood, przez wielu nazywana jedną z bardziej kontrowersyjnych pisarek, kazała czekać ponad 30 lat na kontynuację kultowej „Opowieści Podręcznej”. Trudno powiedzieć, że pochłonęłam tę książkę, bo właściwie to ona pochłonęła mnie. Bardzo doceniam całą twórczość Margaret Atwood, ale wyjątkowo cenię książki poświęcone dystopijnemuGileadowi. Nie tylko za lekkie pióro autorki i wciągającą fabułę, ale także (a może nawet głównie) za dawkę przemyśleń, z którymi zostaję po lekturze. | Tekst: Bartosz Galas Korekta: LJ Mimo kwarantanny artyści nie tracą tempa, wydając nowe albumy, które mogą nam pomóc przetrwać ten trudny czas. Takim albumem jest nowe LP artysty ghańskiego pochodzenia Moses’a Sumney. |
Wywiad przeprowadził: Jakub Szewczyk
Korekta: AS Zapraszam na spotkanie z artystą. Artur Barciś od lat gości na polskich ekranach i estradach. Gra, śpiewa, pisze i reżyseruje. Swoją aktywnością zawodową wpisał się trwale w kulturowe dziedzictwo. Choć jego najbardziej znane role to Arkadiusz Czerepach i Tadeusz Norek, na przestrzeni lat dał się poznać jako artysta wszechstronny. W godzinie pandemii koronawirusa przyjął moje zaproszenie do rozmowy o kondycji rodzimej sztuki, społeczeństwa i polityki. | Tekst: Mikołaj Mroczka
Korekta: AS Od premiery krążka Boże Błogosław Morderców minęły dokładnie trzy miesiące. Dokładnie trzy miesiące zajęło mi również rozpoczęcie pisania tego tekstu. Podejmowałem niezliczoną ilość prób, które jednak zawsze kończyły się fiaskiem. Jest to bowiem album, który naprawdę dogłębnie mnie poruszył i próba opisania moich wrażeń stanowi nie lada wyzwanie. Sposobnością sprzyjającą w podjęciu rozważań na temat tego albumu niewątpliwie jest epidemia wirusa SARS-CoV-2. Wiele z moich planów legło w gruzach, w związku z czym mam dużo czasu na myślenie (częstokroć zbyt dużo). Kolejną okolicznością, która ostatecznie popchnęła mnie do napisania tego tekstu było finalne otrzymanie preorderowej, fizycznej wersji albumu. Tak więc oto ona, czyli recenzja Boże Błogosław Morderców autorstwa Bartusia 419. |
Tekst: Radek Kasprzycki Korekta: AS | Tekst: Szymon Różyc Brytyjczycy są bezczelni. Spójrzmy na ich muzykę (jakkolwiek dziwnie to brzmi): Led Zeppelin kradnące czarnego bluesa i przeobrażające go w klasykę hard rocka, czy Beatlesi wdychający wschodnią kulturę i wydychający eksperymentalny pop z plakietką największego zespołu wszechczasów. Nawet jedna z najbardziej hejtowanych grup świata, czyli Coldplay, jest na tyle bezczelna, że mimo krytyki dotyczącej tworzenia miałkiej muzyki wyprzedaje stadiony i zarabia miliony. To ostatnie może już być przesadą, ale jest coś takiego w brytyjskiej muzyce, że aż krzyczy: „Jesteśmy z Wysp!”. |