V memoriał im. Janusza Sikorskiego - relacja z pierwszego dnia zmagań
Wczoraj rozpoczął się V memoriał im. Janusza Sikorskiego. W turnieju mierzą się ze sobą cztery drużyny: Exact Systems Hemarpol Częstochowa, PGE GiEK Skra Bełchatów, Barkom Każany Lwów oraz VK Ostrava. Pierwszy dzień zmagań na hali przy ulicy żużlowej w Częstochowie za nami.
Janusz Sikorski to postać absolutnie legendarna dla częstochowskiej siatkówki. W latach 80. rozpoczął pracę w klubie AZS Częstochowa, a w 2004 roku przeszedł na norwidzką stronę mocy. Pracował tam przez osiem następnych sezonów. Podczas swojej kariery trenerskiej kilkukrotnie zdobywał mistrzostwo polski kadetów czy juniorów, a także wychowywał przyszłych mistrzów, takich jak Paweł Woicki, który z reprezentacją zdobył mistrzostwo europy w 2009 roku w Turcji. Trener Sikorski zmarł 5 maja 2019 roku. Memoriał jest okazją do tego, by sprawdzić się przed sezonem, ale przede wszystkim jest żywym pomnikiem dla człowieka, który częstochowską siatkówkę miał w swoim sercu.
W pierwszym meczu zmierzyły się ze sobą Barkom Każany Lwów i PGE GiEK Skra Bełchatów.
Mecz był pod pełną kontrolą zawodników z Bełchatowa. Gracze z Lwowa pokazali potencjał, ale byli bardzo nieskuteczni, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 w setach. Uģis Krastiņš, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Ukrainy, został zastąpiony na czas turnieju przez polskiego szkoleniowca - Mateusza Grabde, który jest pierwszym trenerem juniorskiej kadry naszego kraju. Po meczu zapytałem go o przebieg tego pojedynku oraz analizę tego, co poszło nie tak:
Udało mi się również porozmawiać z Bartłomiejem Lemańskim - siatkarzem PGE GiEK Skra Bełchatów:
Nadszedł czas na drugi pojedynek tego wieczoru. Poprzedzony został prezentacją drużyny Exact Systems Hemarpol Częstochowa. Ekipa ze świętego miasta awansowała do Plus Ligi i jako beniaminek przystąpi do tych rozgrywek. Ich wczorajszym rywalem była VK Ostrava.
Mecz rozpoczął się dobrze dla podopiecznych Leszka Hudziaka. Podczas trzysetowego pojedynku zdarzały się momenty, gdzie zacinali się jeśli chodzi o skutecznośc zawodnicy z Częstochowy, ale finalnie wygrali mecz 3:0. Na boisku mogliśmy zobaczyć nowe twarze takie jak: Byron Keturakis, Kaleb Jenness, czy Dawid Dulski, z którym udało się zamienić kilka słów po wygranym meczu:
Galeria zdjęć z pierwszego dnia:
Fotografie wykonane przez Tomasza Serwiaka
Dzisiaj będziemy świadkami meczów o pierwsze i trzecie miejsce:
Mecz o 1. miejsce: Exact Systems Hemarpol - PGE GiEK Skra Bełchatów | godzina 20:00
Fotografie wykonane przez Tomasza Serwiaka
Dzisiaj będziemy świadkami meczów o pierwsze i trzecie miejsce:
Mecz o 1. miejsce: Exact Systems Hemarpol - PGE GiEK Skra Bełchatów | godzina 20:00
Mecz o 3. miejsce: Barkom Każany Lwów - VK Ostrava | godzina 17:30
Wstęp na memoriał płatny jest 5zł.
Autor: Bartosz Solak
