Każdy kto kiedykolwiek zastanawiał się nad dołączeniem do świata zawrotnych prędkości, ryczących silników, pisku opon i ogromnej adrenaliny, w strefie motorsportu miał ku temu idealną okazję. Zarówno miłośnicy sportów takich jak Formuła 1 czy rajdy samochodowe, którzy z motoryzacją są za pan brat, ale również osoby zupełnie niezwiązane z tymi dyscyplinami, mogły znaleźć coś interesującego dla siebie. Wszystkie 3 dni trwania festiwalu wypełnione były merytorycznymi wykładami, z których nawet wierny fan Królowej motorsportu mógł wyciągnąć wiele nowych, ciekawych i z pewnością przydatnych dla dalszego rozwoju pasji informacji. Koordynatorem strefy motorsportu był Mikołaj Sokół, polski dziennikarz i komentator sportowy, którego głos możemy słyszeć między innymi podczas weekendów wyścigowych w trakcie trwania sezonu Formuły 1.

„Praca w Formule 1” czyli pierwszy dzień festiwalu

Już pierwszego dnia Śląskiego Festiwalu Nauki ,w strefie motorsportu atrakcji nie brakowało. Wszyscy przybyli goście mieli nie tylko okazję wysłuchać niezwykle interesujących wykładów związanych ze światem, w którym szybka jazda jest na porządku dziennym , ale mogli również sprawdzić swoje umiejętności na symulatorze wyścigowym i chociaż przez chwilę poczuć się jakby to oni zajmowali jeden z dwóch foteli w swoim ulubionym zespole i właśnie startowali w kolejnym wyścigu sezonu. Wśród wielu znakomitych gości, których mieliśmy okazję wysłuchać był między innymi Marcin Budkowski, polski inżynier w Formule 1, który pracował w takich zespołach jak między innymi Prost, Ferrari, którego nazwa nawet laikowi przywodzi na myśl wyścigi najwyższej klasy, czy też Alpine, z którym w 2022 roku zakończył współpracę. Wraz z Mikołajem Sokołem, porozmawiali na temat, który nurtuje niejednego miłośnika Królowej motorsportu, a mianowicie o tym jak znaleźć pracę w Formule 1. Według Marcina Budkowskiego , nie ma bezpośredniego szlaku, który pozwoli nam wejść- mówiąc kolokwialnie- do Formuły 1. Istnieją jednak dwa czynniki, które na tej ścieżce są niezbędne, a są nimi pasja i motywacja. Możemy mieć odpowiednie wykształcenie, a nawet szczęście, które sprawi, że znajdziemy się w odpowiednim miejscu i czasie, ale jeśli zabraknie nam motywacji i jeśli nie darzymy Formuły 1 odpowiednią miłością i pasją, to znalezienie pracy w jej kręgu może być zdecydowanie trudniejsze. Te dwa czynniki w sporcie jakim jest    Formuła 1 są szczególnie ważne ze względu na warunki i tempo pracy w tej dyscyplinie. Jak podkreślił Marcin Budkowski, jest to praca, która wymaga wielu poświęceń, a życie w tym świecie nie jest łatwe, w związku z czym osoby, które nie kochają szczerze Formuły 1 i nie chcą się jej poświęcić w 100% ,mogą w tym środowisku najprawdopodobniej nie wytrzymać. Praca w świecie wyścigów najwyższej klasy nie była jednak jedynym tematem tego dnia. Tomasz Young, pracujący w firmie ExxonMoblie, będący specjalistą w zakresie olejów silnikowych , paliw oraz środków smarnych, pomógł nam zgłębić tajniki z nimi związane, natomiast Łukasz Kusiak pełniący funkcję product managera w firmie Pirelli opowiedział nam oponach i tym jak ważny dla wyrównania szans na torze jest wybór jednej firmy je produkującej, dla wszystkich zawodników. Jak wiadomo sport motorowy jest szczególnie niebezpieczną dyscypliną, w której odpowiedni sprzęt odgrywa kluczową rolę , o czym opowiedział nam Kamil Krzemień, zawodowy motocyklista, startujący w Mistrzostwach Świata Endurance. Wszyscy obecni mieli okazję przyjrzeć się z bliska profesjonalnemu kombinezonowi motocyklowemu wykorzystywanemu podczas wyścigów oraz posłuchać o tym jak jego poszczególne elementy takie jak np. system, który wystrzeliwuje poduszkę powietrzną jeszcze zanim zawodnik dotknie asfaltu, umożliwiają kierowcom bezpieczne poruszanie się po torze.

„Od Dakaru po Formułę 1” czyli drugi dzień festiwalu

Drugiego dnia Śląskiego Festiwalu Nauki w strefie motorsportu nie zwalnialiśmy tempa. Tym razem mieliśmy okazję odbyć podróż przez różne wyścigowe światy, począwszy od Formuły 1, poprzez piaszczyste trasy rajdu Dakar aż po wyścigi motocyklowe. Na pytanie „ jak zostać kierowcą wyścigowym?” odpowiedzi starał się nam udzielić John Kirkpatrick, były dyrektor Szkoły Kierowców Jima Russella. Brytyjczyk wskazał różnicę w chęci zostania kierowcą wyścigowym, a jedynie kierowcą Formuły 1, oraz to jak przekłada się ona na dalszy rozwój kariery. Zaznaczył również, że wizytówką dobrego kierowcy jest stały szacunek do przeciwników, co jego zdaniem z roku na rok ustępuje coraz ostrzejszej walce na torze. Na scenie nie zabrakło również głosu młodego pokolenia, które reprezentowali między innymi Kamil Krzemień, Maciek Gładysz, Szymon Ładniak, Marcin Zieliński czy też Mateusz Kaprzyk. Każdy z nich był przedstawicielem innej kategorii motorsportu, dzięki czemu wszyscy obecni goście mieli szansę zaznajomić się ze sportem motorowodnym, wysłuchać jak z perspektywy kierowcy wyglądają długodystansowe wyścigi European Le Mans Series czy też dowiedzieć się więcej na temat serii Ferrari Challenge Europe, w której o wygranej w żadnym stopniu nie decyduje przewaga techniczna, a jedynie umiejętności kierowcy. Wśród młodych, obiecujących kierowców nie zabrakło również Tymka Kucharczyka, który swoją przygodę ze startami w zawodach wyścigowych zaczął w wieku 5 lat, a obecnie ściga się w brytyjskiej Formule 3. Młody kierowca opowiedział nam jak wyścigi samochodowe wpływają na relację z rodziną i rówieśnikami kiedy jest się w pełni skupionym na wyznaczonym sobie celu. Przyznał, że dostrzega w sobie pewien stopień egoizmu, który jego zdaniem jest potrzebny jeśli chcemy być najlepsi na torze. Tego dnia, strefa motorsportu przywitała jeszcze jedno wielkie nazwisko motoryzacyjnego świata. Wszyscy zainteresowani mieli okazje wysłuchać oraz osobiście porozmawiać ze świeżo upieczonym rajdowym mistrzem świata WRC2 Challenger, Kajetanem Kajetanowiczem. Trzykrotny rajdowy mistrz Europy oraz czterokrotny rajdowy mistrz Polski wyznał, że rajdy samochodowe dały mu drugie życie, stały się źródłem motywacji i motorem napędzającym do działania. Zaznaczył, że mimo tytułów i osiągnięć, wciąż najważniejsze jest dla niego ściganie i adrenalina mu towarzysząca. W trakcie rozmowy z Mikołajem Sokołem, nie zabrakło również ciekawostek technicznych. Mieliśmy bowiem okazje posłuchać o samochodzie, od którego zaczęła się rajdowa przygoda Kajetana Kajetanowicza, a mianowicie przerobionym Fiacie 126p. Jak wspominał Kajetan Kajetanowicz, z oryginalnego samochodu została właściwie tylko nazwa. Sekwencyjna skrzynia biegów, silnik z motocykla, blisko 200 koni mechanicznych i zupełny brak trakcji to kilka z elementów, które sprawiają, że pojazdem wręcz się fruwa i które dają przyjemność z jazdy jak podkreślał rajdowiec.

„Flaga w szachownicę” czyli trzeci i ostatni dzień festiwalu

Trzeci dzień Śląskiego Festiwalu Nauki w strefie motorsportu był równie ekscytujący co dwa poprzednie. Tematyka taka jak sposoby zarządzania największymi zespołami, kierowcami czy też budowanie wizerunku sportowców nie była po nim już dla nikogo obca. Marek Nawarecki, dyrektor Circuit Sport w FIA wytłumaczył, że zarządzanie nawet najbardziej utalentowanym kierowcą, jeżdżącym na najwyższym poziomie, to tak naprawdę zarządzanie zespołem i stworzenie zawodnikowi warunków do tego aby wszystko odpowiednio funkcjonowało i by mógł on wyrazić swój talent. Podkreślił, że motorsport jest dyscypliną, w której wyraża się indywidualność ale pracuje na nią cały zespół. W motoryzacyjnym świecie wielu silnych charakterów, ważne jest aby zarówno kierowca jak i cały zespół mieli wspólny cel, który pozwoli stworzyć warunki do tego by dany zawodnik był najlepszy. Od Marcina Budkowskiego dowiedzieliśmy się jak wygląda psychologiczna wojna wewnątrz zespołów. Przytoczył on przykład Alpine i relacji między Fernando Alonso a Estebanem Oconem. Jak się dowiedzieliśmy, Hiszpan poprzez zapewnienia o idealnej konstrukcji maszyny w momencie, kiedy przeciwnik na nią narzekał, obniżał poziom pewności siebie Francuza, a tym samym na pewien czas zapewniał sobie przewagę w zespole. Ostatniego dnia festiwalu, na scenie motorsportu zagościł również Kacper Sztuka. Świeżo upieczony mistrz włoskiej Formuły 4, który zaledwie kilka dni wcześniej odbierał nagrodę za osiągnięte mistrzostwo, na uroczystej gali FIA w Baku. Z perspektywy młodego, choć już tak utytułowanego kierowcy, opowiedział o tym jak ważne jest aby początki ścigania były zabawą i rozrywką, a nie realizacją niespełnionych marzeń rodziców, ponieważ wówczas pojawia się presja, która zajmuje miejsce pasji i nie pozwala jej się rozwinąć. Porównał jaka różnica występuje między kartingiem, a właśnie Formułą 4, która jest następnym krokiem wyścigowej kariery. Jako nowy członek Red Bull Junior Team opowiedział o tym co daje obecność w takiej akademii, począwszy od dostępu do symulatora w fabryce Red Bulla, aż po dostęp do wszystkim metod treningowych stosowanych w zespole. Kierowca opisuje wyścigi jako sport bardzo niewdzięczny ale przy tym niezwykle piękny i zapewnia, że jeśli coś się kocha i ma do tego odpowiednią pasję to wszystko może się udać.

Kilka słów na koniec

Czas szybko mija przy dobrej zabawie i nie inaczej było w przypadku 7 edycji Śląskiego Festiwalu Nauki w Katowicach. Strefa motorsportu zapewniła uczestnikom możliwość poznania tego pięknego świata, w którym ryk silników i zawrotne prędkości to chleb powszedni, a adrenalina jest w nim obecna na każdym kroku. Osoby, które nie interesowały się wcześniej motoryzacją, miały okazję poznać niezbadany przez nich wcześniej temat i być może nawet rozwinąć w sobie nową pasję. Wszystkim miłośnikom zarówno Królowej motorsportu jak i pozostałych jego kategorii i serii, te trzy dni dały możliwość wejścia jeszcze głębiej w świat, który tak kochają i poznanie go nie tylko zza szklanego ekranu. Strefa motorsportu była bowiem idealną okazją do rozmowy z osobami, które na co dzień profesjonalnie zajmują się i żyją w tym motoryzacyjnym świecie, jak chociażby dziennikarz i komentator sportowy Mikołaj Sokół, który znakomicie przeprowadził nas przez wszystkie 3 dni trwania festiwalu, czy też Marcin Budkowski, który jako inżynier miał okazje pracować z niejednym zespołem Formuły 1, aż po światowej sławy kierowców takich jak Kajetan Kajetanowicz czy Kacper Sztuka. Motorsport jest przepiękną dyscypliną i miejmy nadzieję, że dzięki Śląskiemu Festiwalowi Nauki jeszcze więcej osób się z tym zgodzi. Do zobaczenia za rok.