O książce “Ostatnie rozdanie”
Tekst: Sandra Przygodzińska
Korekta: AS
Wiesław Myśliwski - polski pisarz, który swoje dzieła czerpał ze źródeł chłopskiej mowy żywej oraz doświadczeń. W jego utworach znajdziemy prawdy o ludzkim losie, przeznaczeniu, przemijalności, pamięci, miłości i sensie istnienia. Możemy spotkać się ze stwierdzeniem, że jest on twórcą przywracającym wiarę w sens i wartość prawdziwej literatury. Czy jest w stanie dać nam jakieś słowa otuchy na dzisiejsze czasy?
Korekta: AS
Wiesław Myśliwski - polski pisarz, który swoje dzieła czerpał ze źródeł chłopskiej mowy żywej oraz doświadczeń. W jego utworach znajdziemy prawdy o ludzkim losie, przeznaczeniu, przemijalności, pamięci, miłości i sensie istnienia. Możemy spotkać się ze stwierdzeniem, że jest on twórcą przywracającym wiarę w sens i wartość prawdziwej literatury. Czy jest w stanie dać nam jakieś słowa otuchy na dzisiejsze czasy?
Możemy znaleźć jej nieco w jego powieści "Ostatnie rozdanie", jedno z prozatorskich arcydzieł, na które czytelnikowi dane było czekać kilka lat. Myśliwski rzadko wydaje książki, pisze długo, w zgodzie ze swoim przeświadczeniem, iż „pisać książki powinno się dopiero, gdy człowiek naprawdę czuje, że nie ma już żadnego innego wyjścia (…), wtedy, kiedy jest się przekonanym, że ma się coś naprawdę do powiedzenia komuś drugiemu”.
"Ostatnie rozdanie" to dzieło, które obejmuje całość ludzkiego doświadczenia, dotyka tajemnicy bytu. Jest zachętą do myślenia, nie poucza, nie moralizuje i nie ocenia. Pokazuje życie takie jakim jest, z dobrymi i złymi stronami. To powieść filozoficzna i wielowymiarowa, tematem przewodnim jest człowiek i ludzki los zawieszony między przypadkiem a koniecznością. Interesujące jest to, że chce się do niej powracać, ponieważ czytelnik ma świadomość, że powieść pozwala odkryć jej nowe wymiary i perspektywy. Inaczej odbiera się jej treść ze względu na wiek, pierwszy raz miałam okazje przeczytać ją po maturze, wzbudzała we mnie mieszane uczucia, czymś mnie intrygowała, ale nie wiedziałam do końca czym. Po dwóch latach wróciłam do niej i wtedy zrozumiałam czym mnie uwiodła - prawdziwością. Jestem przekonana, że za kilka lat znów mnie czymś zaskoczy.
Mimo, że wychwalam dzieła Wiesława Myśliwskiego, to mam świadomość, że nie do każdego one dotrą, nie każdego ujmie jego sposób pisania, albo nawet sama treść powieści. Cała frajda polega na tym, aby znaleźć coś, co nas tak pochłonie, że będziemy do tego wracać z uśmiechem na ustach i ja tak właśnie mam z twórczością W. Myśliwskiego. Od początku tego roku jestem posiadaczką wszystkich siedmiu książek.